Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Teza

Teza

Zelówki myśli zdarte, pamięć rzeczy dawnych
zanikła lub wyblakła jak na słońcu kolor.
Umysł lekko się żarzy, rozum wpełzł do gawry,
odleżyny na plecach dokuczają, bolą.

........................................... .....

Dzieci wciąż są zajęte pogonią za złudą,
status dziennie pobiera swój trybut w godzinach.
Przychód z handlu na giełdzie wspaniale się udał,
lecz sumienie potomstwu ciążyć nie zaczyna.

Nie widziały już matki przez miesiące cztery,
ale płacą solidnie należne ekspensy.
Wciąga je znów na nowo obowiązków kierat,
sznur łączący z rodzicem z czasem coraz cieńszy.

Dom „spokojnej” starości jest miejscem zesłania,
ten, kto rolę wypełnił, już nie jest potrzebny.
Taką tezę przed wami do dyskusji stawiam.
Może lepiej być samym, nie mieć żadnych krewnych?

Dodano: 2018-12-08 14:14:24
Ten wiersz przeczytano 11027 razy
Oddanych głosów: 159
Rodzaj Sylabiczny Klimat Refleksyjny Tematyka Dla dzieci
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (231)

annya annya

smutnie tu u ciebie.
Pozdrawiam

Czarek Płatak Czarek Płatak

Albo jak Eskimosi wsiąść na tratwę i siup na Bałtyk :)

Żartuję
Ważki temat poruszyłeś
Pozdrawiam

wiki20 wiki20

smutna refleksja, na szczęście nie zawsze tak jest,
jestem wdzięczna moim rodzicom za wszystko co mi
przekazali i trwamy przy nich do końca,,ale życie
pisze różne scenariusze i te smutne
również,,,pozdrawiam cieplutko

bielka bielka

Poruszyłeś smutny problem. Nawet najpiękniejszy dom
"spokojnej" starości, jest złotą klatką. Człowiek lubi
normalność, nie chciałabym tam zamieszkać, kto wie co
przyniesie los.
Pozdrawiam serdecznie:)

noa.m noa.m

smutny wiersz i zmusza do refleksji,pozdrawiam
serdecznie:)

kuba-winetu kuba-winetu

To przykre , ale jakże prawdziwe .
czas szybko ucieka zostajemy sami
a życie jest czasem tak strasznie złośliwe
i rwie się wszystko miedzy rodzinami
jak jest mocno potrzeba
tej przyjaznej dłoni
co da kawałek chleba
i łezkę uroni.
Pozdrawiam serdecznie

mala.duza mala.duza

krewni są potrzebni... i tak są jak cień, przypisani
do nas... hi hi

Halina53 Halina53

Z tymi odleżynami przesadzasz...wszak co dnia na Beju
hulasz...czas jednak gawrę przewietrzyć i brać się do
roboty, bo to tylko 3 tygodnie w tym roku Sławku...
pozdrawiam ciepło

waldi1 waldi1

to jest brak miłości w sercu ... a mówią praca dzieci
...a rodzice to nie potrzebne śmieci ...kiedyś zapłat
wróci i ich własne dziecko wyrzuci...

Marlena8691 Marlena8691

Babcia Tereska: zapewniam, że tu gdzie mieszkam (i
pewnie nie tylko) model rodziny pokoleniowej nie
zginął. Ja od 33 lat mieszkam z treściami i dziećmi.

ROXSANA ROXSANA

Bardzo smutny i bolesny temat poruszasz i nie da się w
paru słowach napisać komentarza w tym temacie, bo
naprawdę trzeba spojrzeć na niego z bardzo wielu
stron, ażeby móc kogoś ocenić, tak , czy inaczej.
Ale jedno wydaje mi się pewne, że mniej cierpi
człowiek, który całe życie był samotnym, niż ten , co
wychował kilkoro dzieci.

Pozdrawiam i życzę pięknego drugiego tygodnia Adwentu.

AMOR1988 AMOR1988

Ciekawa teza, warto poczytać, pozdrawiam :)

Babcia Tereska Babcia Tereska

Gorzka refleksja. Model rodziny wielopokoleniowej
dawno minął. Młodzi wylatują z gniazda ale też
rodzicom to pasuje bo mają czas na realizację siebie.
Tylko jak przychodzi starość ....Pozdrawiam

Syringa Syringa

myślę tak jak Marlena to zależy od
gniazda z jakiego się wywodzimy
serdecznie pozdrawiam +++

;

PLUSZ 50 PLUSZ 50

jak postąpi druga strona
to wielka jest niewiadoma...
+ Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »