Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Teza

Teza

Zelówki myśli zdarte, pamięć rzeczy dawnych
zanikła lub wyblakła jak na słońcu kolor.
Umysł lekko się żarzy, rozum wpełzł do gawry,
odleżyny na plecach dokuczają, bolą.

........................................... .....

Dzieci wciąż są zajęte pogonią za złudą,
status dziennie pobiera swój trybut w godzinach.
Przychód z handlu na giełdzie wspaniale się udał,
lecz sumienie potomstwu ciążyć nie zaczyna.

Nie widziały już matki przez miesiące cztery,
ale płacą solidnie należne ekspensy.
Wciąga je znów na nowo obowiązków kierat,
sznur łączący z rodzicem z czasem coraz cieńszy.

Dom „spokojnej” starości jest miejscem zesłania,
ten, kto rolę wypełnił, już nie jest potrzebny.
Taką tezę przed wami do dyskusji stawiam.
Może lepiej być samym, nie mieć żadnych krewnych?

Dodano: 2018-12-08 14:14:24
Ten wiersz przeczytano 11025 razy
Oddanych głosów: 159
Rodzaj Sylabiczny Klimat Refleksyjny Tematyka Dla dzieci
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (231)

Pasjans Pasjans

Tak być nie powinno, że starość traci moc pokoleniową
- choć jest powszechnie. Niskie ukłony.

pirli pirli

Bardzo fajny wiersz:-)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Doskonały wiersz, czytałem z przyjemnością, ciężko
komentować dzieła tak obszernie opisane.
Pozdrawiam.
;)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Mieszkam w domu pomocy społecznej i mogę coś dodać.
Wszyscy mieszkańcy cieszą się z pobytu tutaj, bo mogą
posiedzieć nad stawem, popatrzeć na dzikie kaczki,
kołujące bociany i pogadać o Bogu, o tym jak On to
pięknie uczynił.

serce w kryzysie serce w kryzysie

Ciężką artylerię żeś wystawił nie ma co! Kiedyś
odstawiali od michy z chat wyganiali zimami i czekali
na wychłodzenie organizmu i z głodu padnięcie w
pałacach zaś systematycznie podtruwali na starość lub
najzwyczajniej w świecie osadzali gdzieś każąc
zazwyczaj milczeć.

Isia05 Isia05

Witaj Sławciu!
Trudne to wszystko i raczej nie ma jednoznacznej
odpowiedzi - takie dylematy, uzależnione są od wielu
czynników. Jedno co jest pewne to to, że takiego
rodzaju problem jest dość drażliwy, przykry i smutny,
a często wręcz dramatyczny w skutkach. Co do wiersza -
jak zwykle znakomity, aczkolwiek trudny w temacie. A
tak nawiasem mówiąc - Twoje utwory bardzo odbiegają od
moich, w sensie filozoficznym, mentalnym,
psychologicznym, a także inteligentnym. Należą do tych
z wyższej półki, a nawet z tej najwyższej. Pozdrawiam
serdecznie i pięknie dziękuję, za przesympatyczne
komentarze (Jesteś Jednym z nielicznych, Który takie
właśnie pisze).

Mirabella Mirabella

Tyle tu mądrości Drogi Sławku , miło było sie pochylić
i podumać .... Cudownego dnia

myszowata myszowata

Trudno i baaardzo ciężko być rodzicem. Być pomocnym i
oczekiwać na pomoc. Podoba mi się.

Pan Bodek Pan Bodek

Znow konkretny wiersz Slawku. Bardzo smutna refleksja,
niestety.
Pisz czesciej. Lubie Ciebie czytac.
Serdecznie pozdrawiam :)
Dziekuje za odwiedzinki :)

Akaheroja Akaheroja

przykre lecz prawdziwe, chociaż nie wszystkie rodziny
takie są

mamusia45 mamusia45

Bardzo bolesny i prawdziwy wiersz Sławku. Pozdrawiam
serdecznie :)

Oksani Oksani

Chwila bolesnej prawdy.
Serdeczności Sławku:-)

budleja budleja

Niestety smutna prawda, a pamiętam jeszcze dosyć
niedawno wstydem było oddać rodzica do domu starców...
bardzo dobry wiersz, pozdrawiam Sławku :)

blondynka8 blondynka8

Już tu byłam Sławomirze i...nie żałuję, że ponownie.
Świetny wiersz, serdecznie pozdrawiam-:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »