The World
Jesteś tu znowu sam
Pogrążony w słodkim szaleństwie
Zbyt spokojny, kryjesz się przed
rzeczywistością
Nazywasz to samotnością? Nazywasz to
wolnością?
Kiedy cały świat odwraca się, zostawiając
cię samego
Pola wypełnione są pragnieniem
Wszystkie głosy krzyczą o wolność
Ale na próżno, wszystkie zamrą
Tylko ty będziesz odpowiadać sobie, już na
zawsze
W zaślepionym umyśle śpiewasz
Triumfalne alleluja
Odległe trzepotanie aniołów
Są za daleko, za daleko, by cię
dosięgnąć
Jestem tu znowu sama
Pogrążona w słodkim spokoju
Z nadzieją, że kiedyś znajdziesz mnie
gdzieś
Nazwę to samotnością, gdy wszystkie moje
pieśni zamrą
W moim głosie, daleko do wieczności
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.