Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Theatrum: Mór ("Zemsta")

tytułem próby



pogrzeb.
trzy osoby. (- w maseczkach.)
i on. - ksiądz w cywilu (nie-ksiądz.)


- bez jaj!!!
: żanych zwidów, pacierzy, psychozy.

(zwłoki w trumnie)

...................................

Stypa.

- (Wielki Okrągły Stół.) - mebel.

...................................

rodzina. - P.G.* - (- Pełen Garnitur.)

Kieliszek.

Pierwszy i drugi. - Nastepna.

(w kolejce):

znika Tatar. (- i zeszła Ryba.)

Ktoś - dzwoni...

(kogoś - diabli niosą...)

- łyżeczką o rant.

( mówi się!) - kondukt.

(za oknem) - następny.

(nie słyszą)

Kolejny... - Następni
(- mówią.)

fakty - same za siebie.

(Dzwoni w kieliszek)

(Piją)

Bim-Bom. (- biją w dzwon.) - u bram
(ante portas)

(-" Za murem!.." - mówią.) ( nie słychać...)

............................

" – g(i)enia przyszła. (- w nocy... - posmierci) stukała... - do drzwi. (- widać... - coś chce.)"

wstaję.

Zdejmujemy maseczki.

Kaszlemy.

.............................

(- po wszystkim.)

..............................

Następny proszę.

.............................
.............................
.............................


(A z czym mi tu pani przychodzi?)


(- Czy ktoś jeszcze do mnie?) - z zarazą...



(- Bez Maski.)



28. 03. 2020 r.


*WOS. - przedmit nauczania - zwany swojego czasu - jako "wiedza o spłeczeństwie".

*P.G. - w dawnych latach "przestępczośc ospodzrcza" - pg- doslownie - nazwa formacji milicyjnej zalmującej się zwalczania pg, ktorej zlikwidowanie ( zlikwiedowanie formacji)bylo chyba pierwszą decyzja Misnistra w MSW - po zmianie ustroju. Uzasadnienie decyzji: w gospodarce rynkowej - z samej jej istoty - przestępczaśc gospodarcza jest z natury - niemozliwa.

Dodano: 2020-03-29 00:00:47
Ten wiersz przeczytano 2426 razy
Oddanych głosów: 25
Rodzaj Groteska Klimat Zimny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (32)

Argo Argo

:)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Renatko! - Symbolem teatru jest maska. - możemy
rozumiec ją różnie: zawsze przez pryzmat ogłady (lub
"nieogłdy") kulturowej. dawała nam możliwośc
zaistnienia i poczycie bezpieczeństwa - a nawt samo
bezpieczństwo. świat się zmienił: naczelny Reżysr jest
en sam. My - na jego scenie-podjęliśmy wlasną grę -
próbując niezależności. Owszem - czasmi oczekuje
buntu: nawet przeciw pryjętemu i uświęconemu sposobowi
jego pojmowania. Winnismy posluszeństwo, ale... -
(jest taki przekaz ze Sterego testamentu) - ojcieć - w
imię czci i posluszeństwa - mimo rozpaczy - chce zabić
w ofierze swojego syna. Stwórca - liczyl na niego - ze
powie "nie!" - w imię swojej milości ojcowskiej w imię
milości i szacunku dla życie - i bliźniego. - tego
oczekuje od nas Stwórca: rewizji utartych ściezek
,zycia, rozwoju - buntu i sprzeciwu - wobec tego ,co
uznane za niepodwazalne- w imię milości i szacunku dla
życia. W dobie zarazy - mogą być tendencja do
pozostawienia i wyniszcznia "starcow" - w imię
bezpieczeństwa. Nie tędy droga. Czaszdjąc maski: toczy
się gra - iwszyscy o wszystkich - wiedzą. - Pozostaje
nam funkcjonowanie w naszej ludzkiej odslonie
-zdejmując wszystkie maski - zwlaszcza maskę
prymitywnego darwinizmu i prymitywnej i nisczącej
ekonomii.
Poki co - nie ma kto o tym powiedzieć. I nie bedzie
się o tym mowić - dopóki świdomośc nie upowszechni
się.
Pozdrawiam serdecznie:)

Renata Sz-Z Renata Sz-Z

Odniosę się do maski...
Maska - znak czasów, oby nie stała się tylko stałym
elementem w naszym życiu, jak np. awatary bo zapomnimy
co znaczy Człowiek ;)
Twoje spojrzenie na ważne sprawy i technika budowania
napięcia są niepowtrzalne:)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Sławku! - poczuwam się do zgody! - z komentarzem:))

sari sari

Uuuuu ten jest mocny...

Gminny Poeta Gminny Poeta

Kontrowersyjny, może aż za bardzo. Wyrazisty, może aż
do przesady. Prawdziwy, może aż do kłamstwa. Na plus:)

Miłosz Miłosz

Większość nie przechodzi obojętnie.
Zdrowia życzę : )

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

I jesze: kasel po zdjęciu masek - sprawia,e osoby
kaszlące- na ten moment przestają byą ktorami
przedstawiania z przypisanymi im rolami. Ponieważ
czynią to w odpoweidzi na dany znak - okazuje się, ze
niezaleznie od zalożeń Rezysera - prowadzic zaczynają
wlasny spektakl, ktory źle sie powinien skończyć.

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Immortelle! -Sam kaszel - ma co nakmiej dwojakie
zanczenie: pojawia sie po napoknięciu o zyciu
pośmiertnym. Jest odpowiedzią - reakcją - dawniem
znaku w towarzystwie o zniesmaczeniu poziomem uwagi.z
dugiej strony - pojwaiwia się po danym znaku(rzekomo
ja -" wstaję") - i poprzedza go jakieś symboliczne
zdjecie masek - obnazenie się towarzystwa, zapowiedź -
demonstracja. sam kaszel - jednocześnie jesti grozny
epidemiologicznie i bezczelny i prostcki - bo prosto
na stól (" po wszystkim"). jetegsekucją (rozwiązaniem
problemu) na określonej jednostce (jednoskach
zgromadzonych) a także na określonym swiatopoglądzie.
- uważa się ,ze jest już "po wszystkim" czyli, zee
problem zostal rozwiązany. w istociee jednak - zaraza
nie kieruje się sympatiami siatopoglądowymi -
zagrozenie jest gatunkowe. - niezależnie od
świadomości, zamożności, być może - niealeznie od
rasy. wymierzona jest z cala pewnoscią przeciw
wsystkim przy stole - przeciw funkcjonującym w ramach
okreslonej kultury - z jej przejawami cywilizacji
materialno-bytwej.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Sam tytuł piękny, a treść... cóż, barwna mimo
ciemnych, ciężkich barw, w jakich się ona maluje. Ten
kaszel (celowy, prawda?) zahacza o usiłowanie
morderstwa, całokształt budzi dwojakie emocje. Co jak
co, ale okrojona ekipa ma swoje plusy...
+

MAESTRO MAESTRO

usmiech pozdrawiam

karl karl

na dzisiaj
Pozdrawiam serdecznie

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Osso! - zgadzam się z tym, ze mój sposóbzapisusprawia,
ze utwory bywają trudne do odczytu, zniechęcają.
Psługuję się jednak zapisem swiadomie, choć nie w
sposod - doskonały: zdarzają się błędy zapisu, pewnych
treści - z uwagi na złozoną, czasem wielotorową
materię - nie sposob ując formą skrótu.
Twój odczyt- to świat zastany,akceptowany,estetyczny -
w istocie - statyczny w ramach tego, co jest i chcemy
by bylo. W takim swiecie jest nam dobrze i chcemy w
nim być. Taki odczyt jest niezbędny - dla zaistnienia
mojego wiersza i powinien - kazdorazowo istnieć przy
lekturze - bo ten swiat w nas jest. Wiersz zapisany
przeze mnie - usiluje pokazywac istniejące zajwiska -
jako usiłujące wpisywać się ( i wpisujące się) w ten
nasz świa- bezpiczny, estetyczny, w ktorym jest
miejsce na godne zachowania i godne traktowanie
zjawisk ( takich, jak życie czy choćby śmierć). Na
codzień - nieakceptowane zjawiska - zwykle skutecznie
"likwidujemy" - przez wychowanie,edukację metody
perswazji , przymusu. Czasami usilujemy je
oblaskawiać. czasmi jednak - dochodzi do zjawisk -
tworzonych świadomie i dla określonych celow,ktore
skutkują w sposób nieprzewidziany, czasem wymykają się
spod kontroli. takie zjawiska tochoćby
marksizm-leninizm i wyrosly na nim twór
stalinowskokomunistyczny, czy hitleryzm.Jest kwstia -
na ile- w swietle np.przedstawianych nam objawień
fatimskich - na ile byl tworem ludzkim, na ile byl
dzielem Pana Boga, a jesli byl dzielem ludzkiej
jedynie kalkulacji (przy zalożeniu, ze PanBog nie
istnieje) czy byl obłędnym dzielem dla potwierdzenia
objawień, ,ktore w przyszlości mialy być ujawnione. -
Zawsze jest kwestią odpowiedź na pytanie: do czego to
słuzy?
W tym momencie - mam powazne wątpliwości, czy jescze
mieszczę się w zawartości wiersza,przedstawiamjednak
tlo mentalne, w ktorym powstają moje wiersze. Jestem
katolikiem - i moje chrześcijaństwo nie tylko nakazuje
mi przyjmować prawdy wiary i wiedzy przedstawionej,
ale imyśleć. Istotą myśleniajest odpowiadanie na
wszelkie mogące pojwić się pytania. Odpowiedzi
musząbyć logiczne, czasami są wiedzą objwioną. same
pytania - stawiane mogą byćdrogą objawienia. -
Normalnie - tak funkcjonuje ciekawośc dziecka i
wpisane jest to w naturę ludzką.
Swit, ktory widzę - to rzeczywistośc, w ktorej
zaistnieje duży ferment myślowy i duże przsunięcia
decyzyjne - w przestrzeni finasowej, gospodarzej
,ludzkiej życiowj przestrzeni
geograficzno-srodowiskowej, w odniesieniu do populaji
ludzkej. Odnaszej wiedzy, logiki i skuteczności(w
istocie dobrej woli) zalezy, czy przetrwają podstawowe
( w istocie wszelkie istniejące) intensywnei
tzw,wysokie kultury cywilizacyjne, cy przetrwamy
jedynie na poziomie rozproszonychludow pasterski,
trudnią się lowictwem i zbieractwem, "prymitywną"
produkcją rolną. Odpowiedzi Bytu - bywają brutalne a
możliwości jego absolutnie wykraczają poza możliwości
nasego niezmienionego zycia - z ignorancja dla nakazow
rozumu. szkodliwe skutki ludzkiej dzialalności
myślenia potafpotęgowć po wielokroć - względem logiki,
ktorej skutki wynikać powinny znikome.Możliwości
klmatyczne choocby - daleko prewyższją ludzka
mozliwośc przeciwsawienia się. ginęla - jak dominująca
niejedna formacja roslinna i zwierzeća ginęly
calkowicie poszczególne gatunki. - I - jak z kapelusza
- pojawialy sie nowe.
Tak i ten wiersz - przyponina wierzganie ludzkie - w
istocie - zawarte są w nim drobne sygnaly, wskazzujące
,za ani estetyka, ani sposob myślenia, ani przyjęte
prawdy wiary i wiedzy, ani nasze zachwania - nie muszą
być ostateczne. Wiersz jest w jakiejś mierze
eksperymentem i jest brzydki.
Świat z Twojego dczytu - to taki, w ktorym - jezeli
ktoś - coś podważa- to jedynie to, co rodzajowo
przyjęte jest do podważania - i tylko na określone
sposoby i przez określone czynniki. To jednak jest
jedynie swiatem cząstkowym - i czasmi ulegającym
zaburzeniom, a nawet calkowitemu zrujnowaniu.
Funkcjonuę w innym swicie, z czego nie wyika, ze do
Twojego - i kazdego świata, ktory z zalożenia ma
dawać bezpieczeństwo - że nie mam szacuku. Jezeli
cokolwiek podważam w swojej świadomości - to przez
uilowanie - także dla świata, ktory jest nam
przestawiany.
Sorki - tak mam: odbiegam w saświaty świdomości, mijam
tematy - puszczam wodze swoich mysli - pozwalając im
biec.
:) (- jakos ten tok muszę przerwać)

BordoBlues BordoBlues

Tekst ociera się o granicę, gdzie zaczyna się
groteska, ale czytając uświadamiamy sobie, że to się
dzieje tu i teraz.
Byłem kilka dni temu na cmentarzu i taki trzyosobowy
pogrzeb widziałem.
Serdeczności Don Vittore :):)

Berenika57 Berenika57

Bardzo wymowny wiersz. To się dzieje tu i teraz...
Pozdrawiam, Wiktorze :) B.G.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »