Ti amo tanto...
Zawsze bądź obok żywotkany
ustami muskaj moje włosy
kochany mój nieświęty ciepły
przy tobie wciąż czuję niedosyt
pieszczotą codzienności całuj
iskierki w oczach mi rozpalaj
miłość to jest otwarta brama
niech nią zagląda nawet banał
otulaj co dnia swymi dłońmi
słowem dotykaj szczeronudnym
przy tobie wszystko znów brzmi lepiej
dla ciebie każde zniosę trudy...
autor
sari
Dodano: 2020-02-18 18:37:34
Ten wiersz przeczytano 1474 razy
Oddanych głosów: 42
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (53)
Nie jest Włochem... ale zna i kocha ten język;-)))
Ten Włoch musi być szczęściarzem i to "żywotkanym".
Wiersz piękny na duże TAK:)))
Anno marzenia lubią się spełniać ;-))))
marzenie każdej zakochanej kobiety.
Banały codzienności nie są złe Arku ;-))))
Pozdrawiam
:-) wiem Moniko
Zamknij bramę, bo powpadają banały.
Mój pierwszy: wiersz pełen wyobraźni, z niebanalnym
motywem otwierania się na miłość.
Pozdrowionka Aniu :)
Bardzo mi bliskie słowa Twojego wiersza Aniu :)
Pozdrawiam :)