tik... tak...
wstań
uwolnij emocje w szaleńczym tańcu
pozwól
przełamać strach
niech nie ograniczają konwenanse
ludzi słabych
oni nie zrozumieją
wiruj
gubiąc sens słów
one nic nie znaczą
wsłuchaj się
w stukot werbla
pamiętaj
nie jestem po to
by spełniać marzenia
Komentarze (3)
Wirujący taniec do utraty zmysłów :)
ten stukot werbla przypomina mi próby z moją starą
kapelą :) ... dobrze jest porobić coś dla siebie nie
patrząc na zdanie innych, w końcu wolna wola, podoba
mi się ;)
Dobr wiersz, czasem warto robić coś dla siebie
niekoniecznie patrząc na innych...
Plus. +
Pozdrawiam ;)