Tik - tak
Nie ujrzymy już zachodów słońca
Ta znajomość dobiega końca
Czas o sobie daje znak
Tik tak, tik tak
Nim na zegar się spojrzymy
To o sobie zapomnimy
Nie ujrzymy swoich spojrzeń
Zapomnimy każde z marzeń
A usłana pościel jutra
Już nie wspomni mi o Tobie
Zapomniana będzie kurtka
Którą co dzień masz na sobie
A że ze mnie jest już wrak
To ja powiem tylko tak:
"Patrz przed siebie, nigdy wspak!"
I wtem zegar wspomniał... Tik... Tak...
Komentarze (6)
Pięknie i przyjaźnie.
Zegar i przemijanie ,które on określa miarowym
tykaniem. .Specyfika zegara polega na tym ,że jest
nazwijmy to pracowitym i niemym świadkiem wielu
dramatów ludzkich . Lecz ostateczny przekaz utworu
nakazuje patrzeć w przyszłość ,którą zegar dopiero
odmierzy-Pozdrawiam
Żeby zachować rytm,może "znów" czy cos podobnego.
Zgadzam się ze Sławomirem, że "się" jest używanie, ale
niegramatyczne.
Zegar... a niech sobie tika
grunt w muzyce wszystko styka.
https://www.youtube.com/watch?v=4x0w5484TU4&list=RDEMR
h6rHAQHs0syLOVFk0RT2Q&index=9
Pozdrawiam Mateuszu.
@Sławomir.Sad
Wydaje mi się, że całość lepiej "brzmi" z tym "się".
Dziękuję za miły komentarz :)
Gorąco pozdrawiam!
„Nim na zegar się spojrzymy” jest niegramatyczne.
Wyraz „się” jest zbędny.
„Pościel jutra” to ciekawa metafora. :)
Pozdrawiam autorze.