Times Square
Times Square
Kiedy słońce już pójdzie spać
Gwiazdy zaleją sobą niebo
Budzę się mocno wyspany
I wyruszam na Times Square.
Tam zaczyna się życie dla mnie
Mnóstwo sklepów, knajp i barów
Lśnią ulice głębią świateł
Subtelny hałas wibruje w uszach.
Nigdzie na świecie nie znajdziesz tego
Czego da ci ta wieczna ulica
Poranek stanie się nie do zniesienia
Gdy zamilkną błyski z latarń.
Gdy zamilknie odgłos gwaru
Zapach restauracji utknie w niebycie
Smak muzyki pozostawiając w głowach
Oraz same miłe wspomnienia.
Warto tak wieczorem
Gdy słonce już pójdzie spać
Wybrać się na wieczorny maraton
Po ulicy Times Square, polecam…
02.10.2018 Mirosław Leszek Pęciak
Komentarze (3)
Przepiękny wiersz, pozdrawiam :)
Dobrej zabawy nigdy nie za wiele:)
Ładnie zachęcasz:)
Pozdrawiam.
Marek
Nigdy nie byłam w Nowym Jorku, więc chociaż sobie
poczytałam o jego najbarwniejszej ulicy:)
Msz tutaj
"Nigdzie na świecie nie znajdziesz tego
Czego da ci ta wieczna ulica"
potrzebna jest korekta np
"Nigdzie na świecie nie znajdziesz tego
Co daje ta wieczna ulica" "Co da ci..." lub inaczej.
Miłego dnia:)