Tłum kart
Pośród kart rzuconych moje myśli krążą
w bezład figur, wina krwi rozlanej
czerni rzuconej w próżnię...
Świat zaklęty w liczbach
duszą król,
ciałem walet - obrońca jej tajemnic,
bajkowego świata mojej głowy...
Czerń i czerwień...
Bez smaku, zapachu, słodyczy i smutku
bez życia, radości, goryczy...
Tkwią na kartach postaci tajemnicze
bez serc, bez duszy, bezmyślnie...
Pośród kart rzuconych moje myśli krążą
w chaosie figur, liczb i kształtów
w tej talii jedna twarz się uśmiecha...
Jedynie on cieniem swym nie jest.
Panem swego losu, z szyderczym uśmiechem
pośród wielkich królów i dam wytwornych
jedynie błaznem, wśród tłumu.
Ten, który niekiedy szalę zwycięstwa
przeważa
emocjami tłumu włada... to ja - joker...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.