Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

To było tak...

Pod pręgierzem rozsądku przytulona do skały
stoję- dzieląc świat na pół.
Twoje małe dłonie, które mi ufały...
Córeczko- nie patrz w dół!

Spoglądam w przepaść- w dole granit gładki,
w blasku słońca mroczny i zimny.
Ze strachu oszalało moje serce matki
na szlaku, co miał być niewinny.

Silne ręce chwyciły Twoje drobne ciało.
Nie zdobędziemy już tego szczytu...
Wiem, że „dziękuję” to było zbyt mało...
Dla Ciebie modlitwa i echo zachwytu...

autor

Dzika Róża

Dodano: 2008-08-28 09:08:15
Ten wiersz przeczytano 537 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

...JusTina... ...JusTina...

Sądzę,że nie są potrzebne słowa,by skomentować ten
wiersz.On sam się broni.

Emi... Emi...

Bardzo piękny i wymowny wiersz. Matka zawsze chce
chronić swe dziecko przed złem i niebezpieczeństwem.
Dobrze poprowadzony wiersz - skłania do zastanowienia.

janias janias

w życiu wiele niebezpieczeństw czyha na dzieci i
młodych ludzi, więcej chyba niż w dorosłym zyciu, a
matka zawsze chce chronić swoje dziecko, bardzo dobry
wiersz:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »