To było wczoraj
Byłaś. Odeszłaś nigdzie. Szukam cię
daremnie.
Zostały tylko ślady wydeptane w czasie.
Jak mogłaś się oddalić na zawsze ode mnie,
wiedziałaś jak cię lubię, mój śmieszny
głuptasie.
Tyle dni przeleciało między nami w
żartach,
ciekawych opowieściach z przetrząsania
zdarzeń.
Mówiłaś - czasem bywa przyjaźń nic
niewarta,
bywa też hartowana na mrozie i w żarze.
Nasza przetrwała lata z bliska i z daleka,
(gdy cię wezwała z kraju rodzinna
potrzeba.)
Wracałaś w swoje progi - ktoś na ciebie
czekał.
Mówiłaś - jak to miło, znów mi spadłaś z
nieba.
Byłam z tobą przez chwilę, uleciałaś
sama.
Nie zgadzam się. Gdzie jesteś; nie wiesz co
ja czuję.
Jak mam bez ciebie przeżyć ten życiowy
dramat.
Czekasz - o nie, ja nie chcę, jeszcze nie
mój tunel.
Miało być tak wspaniale w odnowionym domu.
Ja, ty i nasze plany - zasypiam w
zadumie.
Budzę się i znów jesteś. Nie mówię nikomu,
że się z twoim odejściem pogodzić nie
umiem.
Przyjaciółce - Julka
Komentarze (18)
Miało być tak wspaniale w odnowionym domu. ,,właśnie
miało,,
Rodzimy sie aby umrzeć...to okrutne słowa ale
prawdziwe....w twoim wierszu smutek bo śmierć dotyka
bardzo bliskich...Chwila zadumy i modlitwa ukoi
dusze...ale to trudne pogodzić sie z myślą ze już nie
ujrzymy ani nie usłyszymy głosu......pozdrawiam
ludzie odchodzą... ale my jesteśmy, żyjemy i cierpimy,
nie możemy się z ich śmiercią pogodzić...wiersz
przepełniony smutkiem, wzruszający
Pierwsze skojarzenie:" To było niedawno..a mówi się
kiedyś..Dziś tylko się znamy..Nic więcej.." Tylko nie
ten temat.. M.
bardzo wzruszający wiersz , słowa pełne smutku i
żalu,niespełnione nadzieje, bardzo ci współczuję
Przepiękny wiersz, wzruszyłam się...
Czas leczy rany. Stary banał. ale prawdziwy, wiem to
po sobie. Więc życzę Ci uleczenia i dobrego życia na
przyszłość.
zabolało...trudno pogodzić się z odejściem bliskiej
osoby...wiersz jak zwykle warsztatowo super
wzruszająco-smutny wiersz....praktycznie komentarz tu
zbyteczny...przeczytam jeszcze raz i pomilczę...
Witam. Bardzo piękna, wzruszająca treść. Pozdrawiam.
Są przyjaźnie, których nigdy się nie zapomina, zostaje
pustka, której nie da się niczym wypełnić.
Piękny wzruszający wiersz. Pozdrawiam:)
łączę się z Tobą w bólu :)
Współczuję Tobie Julko, że nie możesz zapomnieć o
przyjaciółce, osobie bardzo Ci bliskiej. Pięknie
wierszem wyraziłaś swój żal po jej odejściu. Są w
życiu sytuacje, które bardzo bolą i chwile, kiedy
sobie z nimi rady nie dajemy. Warsztatowo wiersz bez
zarzutu, trzynastozgłoskowiec, średniówka po siódmej
zgłosce, dobry rym." Smutno mi Boże".
bardzo czuły, ciepły, głęboki i... taki smutny, wiersz
dla przyjaciółki
współczuję i rozumiem.....w 1992 roku odeszła moja
przyjaciółka, z którą od szkolnych lat byłyśmy papużki
nierozłączki.Miałyśmy plany dorosłe życie spędzić
blisko siebie - udało się tylko w malutkiej części.
Gdy po ciężkiej chorobie odeszła, tęsknota jaką za nią
odczuwałam była ogromna. Twój wiersz odnowił we mnie
to wspomnienie........