To co musisz...
Dla Przemka, który jest moim światłem...
Nie boję się już snów,
które pokonując ciemną przestrzeń
pukają do mych drzwi.
Szare i ponure myśli chcą opętać mój
umysł,
ale ja nie pozwolę na to.
Będziesz żyć!
Musisz żyć,
bo jeśli Ciebie nie będzie
to zniknę i ja...
Widziałam JĄ wiele razy,
podróże donikąd są mi znane.
Dowodem na to, że istniejemy
jest miłość, która podobno
jest ponad tym wszystkim.
Nie wiem czy to prawda,
lecz chyba Ty wiesz.
Jesteś mi potrzebny,
tyko Ty możesz mi to wyjaśnić.
Każde słowo płynące z Twoich ust
jest dla mnie zrozumiałe.
Teraz milczysz, śnisz
ile godzin,
dni,
miesięcy...
Śpisz kochany,
a ja dławię smutek.
Walcz, obudź się.
Musisz żyć.
Musisz...
...nie gaśnij...
Komentarze (1)
wzruszający, wzbudzający refleksje wiersz... masz mój
głos, 3maj się.