to coś...
co koi mnie płynnością
co zniewala mnie słodkością
rozpala mnie od środka
gdy ledwie z ustami się spotka
w tą głębię czerwieni się wtapiam
teraz pozostał tylko słodki zapach
i jeden mój mały kroczek
by skończył się ten malinowy soczek
autor
biała czekolada
Dodano: 2007-02-20 00:00:57
Ten wiersz przeczytano 679 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.