To czego nie powiem
Dziwne to uczucie gdy spotykasz kogoś
kto
powinien być znany Ci lecz własne życie
ma
możesz tylko patrzeć jak przez szybę na to
że
zajęty sobą jest i nie chce poznać Cię
to czego nie powiem bo nie mam komu
wykrzyczę w przestrzeń lub zatrzymam w
głowie
czasem nie mówię nic bo nie mam po co
nie mówię nic bo nie mam o czym mówić
Ktoś popełnił błąd skoro nie znamy się
mimo że rodziną jesteśmy lecz kto to
jest?
o depresję mnie przyprawia taki rzeczy
stan
bo wychodzę na buraka i tak się czuję
sam
to czego nie powiem...
Komentarze (4)
Ty napraw ten błąd i poznaj się z rodziną
Wiersz jak najbardziej do mnie trafia, moja rodzina to
tylko gra pozorów, czuję się tak samo jak Ty, mam
ochotę krzyczeć, chociaż zapewne nikt by nie
usłyszał...
buraki to lydzie nie myślący plusik i pisz tak
zmysłowo
nieraz rodzina sobie nie znana tylko z opowieści i
konsternacja Dobrze to ujęte w wierszu ładny wiersz