Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

To dopiero była noc

Poszedł Sylwek na Sylwestra,
Kielich, rybka...-gra orkiestra.
Wodzirej prowadzi w tany
Choć już nieźle jest zawiany.

Po północy, po życzeniach-
Większość dam swe stroje zmienia
By pokazać to i owo...
Wszyscy bawią się bombowo.

Poszły w niebo fajerwerki,
Pan Mieczysław...zgubił szelki,
Mieszko liże silikony...
Pech, że to nie własnej żony!

Co jakiś czas Eustachy...
Sprayem zrasza swoje pachy
Duszno, gwarno-ktoś gdzieś stęka
...Ponoć mu wypadła szczęka!?

Krzyczy babcia klozetowa,
Że w kabinie trwa rozmowa...?
Damsko- męska zdań wymiana
Aż dołem leje się piana...

Bodyguard wkroczył do akcji,
Pomógł klozetowej babci.
Sto lat śpiewa gość na górze,
Trwaj Sylwestrze jak najdłużej.

Kiedy ranne wstały zorze...,
Zniknął łosoś i węgorze...
Pod stołami puste flachy...
I kto powie mi, że Lachy;

Są smutasy i bez klasy...!
Że do bani są znów czasy...
Że tylko bawi się góra...
Kto tak powie- ten jest ciura!?


01.01.2008

Tym, co śpią jeszcze i tym, co już wstali ...i tym co wczoraj miarkę przebrali... Niech ten Nowy Rok wszystkich darzy, Zdrowiem, uśmiechem na każdej twarzy.

autor

rubin

Dodano: 2008-01-01 10:57:47
Ten wiersz przeczytano 717 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Biniu Biniu

Zabawa sylwestrowa w całej swej życiowej krasie
opisana tak, że buzia się śmieje z naszych ułomności.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »