To dziś!
Słyszę jak serce w piersi Ci fruwa
Lecz się niczego nie bój kochanie.
Wyzwolę rozkosz, którą przeczuwasz,
Znajdę do Ciebie szlaki nieznane.
Przecież wiesz, że Cię skrzywdzić nie
mogę.
Coś dzisiaj stracisz, ale ta strata
Święty rozpali w Twych żyłach ogień
I słodka będzie za nią zapłata.
Czuję Twe ciepło i chłód pościeli,
Ogień i czułość w mych piersiach
wzbiera.
Od szczęścia mały kroczek nas dzieli...
Odważ się Słonko, zróbmy go teraz!
Komentarze (26)
Wow!
Witaj Michale:)
Tak jakoś "ten jeden kroczek" skojarzył mi się z
"Seksmisją" Jak przyszło co do czego to cienko było:)
Pozdrawiam:)
No, no ale zachęta..:)
Fajny wiersz, podoba się.
Pozdrawiam serdecznie.
P.S W moim odczuciu są tutaj rymy, może niezbyt
regularne dlatego dałabym rodzaj rymów nieregularny:)
Fajny wiersz, tylko jest wierszem sylabicznym, a nie
rymowanym, ładny dziesięciozgłoskowiec :) Sorki, że
się czepiam :)
Szczęściarz...... jeśli ona kroczek zrobiła
pozdrawiam:)
Wiesz Michale ty pięknie piszesz. Wyczuwam że tworzył
byś świetne sonety. Twój styl z nimi się niemal
pokrywa - spróbuj. Za wiersz + i Dobrej nocy.
jednym słowem zyskowna strata
kłaniam:))
Peelka z pewnością straci złudzenia ;)
Żartowałam :)
Fajne rozmarzenie :)
fajnie, subtelnie i zabawnie też+:) pozdrawiam
serdecznie
"Zróbmy go" to zapewne chodzi o dzidziusia. Oraz o
utratę dziewictwa. Dobry wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Super. Pozdrawiam
Nie ma się co zastanawiać póki
ochota...jest...pozdrawiam.
Wzbudzasz pozadania czar, wspanialy erotyk,
pozdrawiam
Zachęcająco u Ciebie Michał!
Szczęśliwa ta białogłowa,
do której kierujesz słowa....
Pozdrawiam ciepło na spełniony wieczór:-)
Pełne żaru zaproszenie... pozdrawiam