To już było
Chciałem poznać miłość, chciałem spojrzeć w
twarz
To miał być przypadek, jedyny na sto lat -
tysiąc lat
Chciałem żeby przyszła, w południa senny
czas
Niebo miała w oczach, we włosach słońca
blask, słońca blask
Gdzie ona jest
Szukam zwykłych słów, ciepłych rąk
Na którą z dróg.,
Biec mam żeby spotkać ją,
Gdzie ona jest?
W oknach ślepa noc, z zimna drży
Złe miasto śpi, a ja chowam w pustkę bram,
krople snu
Przyjdzie dziś..
Przyszła do mnie miłość, konwalie dałem
jej
Była jak poranek -majowy ciepły deszcz,
ciepły deszcz
Chciałem by została, przez jeden krótki
dzień.
Nagle posmutniała, uciekła nie wiem gdzie,
To trwało krótko
Bardzo krótko
Ale się zdarzyło
Możecie mi wierzyć
To była miłość
Prawdziwa miłość
Komentarze (2)
Bardzo rytmiczny wiersz. Po prostu pulsuje
niewybrzmiałą miłością, smutkiem i nadzieją.
Świetny tekst piosenki. To po prostu TRZEBA zaśpiewać
a nie przeczytać.