Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

To już cztery miesiące

Zawsze byłaś dla mnie doskonałym wzorem,
smaczną pajdą chleba,
mleka pełną szklanką,
słodko-kwaśną wiśnią,
dojrzałą maliną
i słonecznikiem w ogródku przed domem.
Chodząc po twych ściegach,
wiem, że nie zabłądzę,
choć nadal mam oczy wypełnione łzami,
a usta modlitwą.

Zaceruj mnie mamo.
rozpruj myśli szare,
przenicuj wspomnienia,
rozprasuj zmarszczki na żałobnym sercu,

zaszyj mnie w sobie
i wycisz tęsknotę

autor

anna

Dodano: 2018-05-22 10:07:59
Ten wiersz przeczytano 1792 razy
Oddanych głosów: 75
Rodzaj Monolog Klimat Smutny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (66)

krzychno krzychno

Witaj Aniu:)

bardzo osobisty wiersz.Jeszcze długo będziesz
rozpamiętywać ale czy nie należy się tak:)

Pozdrawiam serdecznie:)

andrew wrc andrew wrc

wzruszyłaś...+:) pozdrawiam serdecznie

PLUSZ 50 PLUSZ 50

Smutek godnie podany tu jest...
+ Pozdrawiam

Kropla47 Kropla47

Piękny, wzruszający wiersz Aniu:)

jastrz jastrz

To jest brak, którego nic nie wypełni. Ala mimo niego
po jaki9mś czasie odzyskasz pogodę ducha, czego Ci
życzę.

Iris& Iris&

Wzruszający wiersz...
Pogodnego popołudnia:)

karmarg karmarg

wzruszający z nieutuloną tęsknotą ...
pozdrawiam serdecznie:-)

fatamorgana7 fatamorgana7

Piękny wiersz Anno. Wzruszasz cudnymi metaforami,
które oddają Twój żal i tęsknotę. Ja w sierpniu będę
miała 10-tą rocznicę śmierci mojej mamy. Nadal boli...

Pozdrawiam cieplutko :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »