To mi pasi... (2)
Nadal śpiewamy do refrenu piosenki "A ja nie chcę czekolady"
Zresztą po co nam te wyspy,
jak tu u nas super jest,
wyturlajmy się na sianku,
to pachnący będzie seks.
Czy żonaty, czy kawaler -
każdy może bum cyk cyk,
pod księżycem i na plaży,
w koniczynce hi hi hi.
Ja też chyba się wybiorę,
gdzieś na łąkę, albo w las,
a mężowi nic nie powiem,
bo się żyje przecież raz.
Kupię jemu zgrzewkę piwa,
pod opiekę Bajkę dam,
niechaj pije i się kiwa,
ryzyk - fizyk, tralala.
Póki lato jeszcze mamy,
i słoneczko grzeje nam,
więc na podryw wyruszajmy,
to mi pasi..
w to mi graj.
-----------------------------
"Teraz Olka mądrze prawisz,
pogoń starość w siną dal,
nie przestawaj więc się bawić,
pod fartuszkiem cacko masz"
wyturlajmy, zamierzone
Komentarze (140)
Ciekawy nastrojowy wiersz:)
Pozdrawiam Olu:)
Marek
Fajny, przyniósł uśmiech.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję i pozdrawiam:-)
Ponownie z klimatem :D Niesamowity wiersz, ale czy
mógłby być inny, skoro takiego autorstwa? :)
Pozdrawiam serdecznie +++
Ale ubaw! Bardzo mnie uradowała tematyka i nastruj
Twojego wiersza.
:)
Dziękuję Dominiko J:-) :-)
Udanie, Pani Olu :*
Ola już znika na film:-) :-)
Dziękuję:-)
No Oluś, czas brać się za pióro...pozdrawiam
serdecznie...
hura!
Ola się zjawiła! :)
Miłego wieczoru życzę z zalotnym uśmiechem :)
Olu zajrzyj do mnie, dzięki Twojej inspiracji+++
zmieniłam "świętoszkowatość" ostatniej zwrotki)))))
Miałaś rację msz
Witaj,
dziękuję za pojawienie się - już niespodziewane...
Myślałam, że porwal Ciebie jakiś tajfun.
Cieszę się, że jesteś.
Miłego wszystkiego i jeszcze więcej.
Serdecznie pozdrawiam.
byłem. Pa.
Dziękuję i pozdrawiam:-)