To miejsce
Każdy z nas ma takie miejsce gdzie może pójść i posiedzieć w ciszy..
To miejsce- ciche, przyjemne, kojące
To w, którym czuję się bezpiecznie
Gdzie mogę zawsze pójść
I uporać się z problemami dnia,
Które jak rany zadane podczas walki
Goją się z biegiem lat
I choć dobrze je skryje,
To i tak stoją nade mną, czekają niczym
kat
Czekają na błąd, chwile słabości,
Utrate przeze mnie wiary
By później patrzeć jak legnę
Dotykając przez nich wymierzonej kary
Może dziwnym jest to, że czasem
Potrzeba mi tylko ciszy i spokoju ducha
By naprawić, co popsułem,
zbudować, co zburzyłem,
odzyskać, co straciłem
By na nowo spojrzeć w górę, gdzie niebo!
I uśmiechnąć się szczerze i powiedzieć
dziękuję
To Bogu zawdzięczam życie,
Które sam wybieram i którym sam kieruję.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.