To moja rola
Od ojca ...
Nie kochać Ciebie nie potrafię
Nie potrafię nawet tego próbować
I choćbyś się zawziął na zabój
Ja będę Ciebie szanować
Mówią - to odruch - tak nie jest
Mówią - to niewola
Może niczego nie wiem - lecz czuję
Synku - to moja rola
... dla syna
autor
Andrzej Błaszyk
Dodano: 2018-10-13 10:13:20
Ten wiersz przeczytano 846 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Najpiękniejsze uczucie, wyczekiwane, bezwarunkowa,
najszczersza milosc.
Serdecznie pozdrawiam
Dokładnie tak, naszą rolą jest kochać, pozdrawiam :)
ładne
Za anulą-2 pozwolę dziś sobie.
Dobrej niedzieli życzę:)
Bez wątpienia, obowiązkiem rodziców, jest kochać swoje
dzieci. Miłego
Miłość do dziecka, do rodzica nie zna uwarunkowań,
pozdrawiam
no dokładnie... tak właśnie jest
Zajefany wiersz, lubie go:)
"Bądź mądry, mój synu i napełniaj radością me serce,
bym mógł odpowiedzieć tym, którzy mnie znieważają."
Biblia - Ks.Prz. - 27,11.
Pozdrawiam Andrzeju, przejmujący wiersz.