To moje życie...
Nie chcę być tobą
chcę być sobą
iść przez życie
własną drogą
Nie chcę być spełnieniem
twojego niespełnienia
nierealną realizacją
twego wyobrażenia
Nie chcę być cieniem
twojego cienia
przesuniętym w czasie
logarytmem istnienia
Chcesz wymazać rysy
w lustrze swego życia
osadzić w kryształowym
moje odbicie
Pozwól mi mamo
żyć własnym życiem
Komentarze (3)
Tak matki juz tak maja wiecznie sie martwia i chca
kierować naszym zyciem ale zawsze to robia z miłosci
mamo chyba już czas odciąć pępowinę... a wiersz jest
bardzo dobry :)
Sliczny wiersz...tak sie go lekko czyta a jak wiersz
sie lekko czyta to jest śliczny! wime co
czujesz...wiele dzieci ma taki problem...pozdrawiam
Cie ciepło i zyczę wszystkiego co najlepsze!