To narkotyk
umiera ten
kto wierzy
że miłość
to narkotyk
że ona uzależnia
daje się prowadzić
za rękę
szmerów
nasłuchuje w nocy
tracąc ufność
w siebie
niebezpieczeństwo czyha
na każdym kroku
zbyt późno
przejrzałaś na oczy
łzy popłynęły
poczułaś ulgę
teraz już wiesz
że można się uwolnić
by poczuć świeży
powiew powietrza
Autor Waldi
autor
waldi1
Dodano: 2019-12-08 00:06:44
Ten wiersz przeczytano 823 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Miłość nie jest narkotykiem msz,
uwalnianie się od głębokiego uczucia jest błędem, od
toksycznego przeciwnie, ale nawet jeśli dobrze nam w
miłości, to każdy z nas powinien mieć własną
przestrzeń i nie czuć się nią zniewolony to pewne.
Narkotyk jak każdy inny nałóg nie jest dobry...
Dobrej nocy Waldku życzę.
Umiera zarówno ten, kto wierzy, że miłość to narkotyk,
jak i ten, kto w to nie wierzy...