To nasze morze i nasze fale
Dzielą nas oceany
Ty jesteś trzeźwa
ja jestem pijany
z każdym kuflem
odpływam w głębiny
nędznej i mranej
psycho-u-padliny
Mgła z papierosów
więzi nam płuca
czy w takich warunkach
ma powstać sztuka ?
od samego początku
na wielkim kacu
będzie pyskować
krzycząc: Pajacu !!
Czy ktokolwiek z tych klaunów
cokolwiek zrozumie ?
nim się zbuntuje
zaszyje w tłumie
zbyt nie odważny
aby być sobą
bedzie z wszystkimi
przebierał mordą
To nie dla Ciebie
bo Ciebie nie ma
Twoje są tylko
ślepe spojrzenia
I te słowa nieme
nie wypowiedziane
zaśmiecasz ziemię
Twe życie przegrane
Ostatni to kufel
tak kapitanie
to nasze morze
w nim nasze fale
żaden z tych sztormów
nie ma tyle odwagi
aby się w naszych
wodach tu pławić
To co nas dzieli
na szczęście nie łączy
ja wypływam w rejs
Ty znowu się modlisz
jąkasz się w dzień
a pocisz nocą
tylko mi powiedz
dla kogo i po co ?
Komentarze (3)
super ;] pozdr.
Na dzwonach życia prawdą grywasz - trafnością
porywasz.
ech...:) pozdrawiam