To nic
to nic
lato minęło bez ciebie
jesień już nastała
to nic
tyle było tych jesieni
w parku pod kasztanem
tyle było czułych słów
dotyku wrażeń
to nic
pod kasztanem inna para
to nic
tyle dałeś mi miłości ze pamiętam
ciemną ciszę
gdy ścisnąwszy mnie za rękę wyszeptałeś
będę czekał tam na ciebie
będę czekał
Komentarze (26)
Wiersz pełen miłości ... bardzo subtelnie napisany ...
i choć prosto to z każdym wersem coraz bardziej
rozkwita... :) pięknie:)
Będę czekał... To wystarczy, to ma większą siłę niż
walce stalowe, niż wulkany i niż- silniejszy od nich-
upływ Czasu. Pora roku sprzyja takim myślom i- chociaż
siłą rzeczy- nie moga być pozbawione zarzutu
nieoryginalności- to gratuluję świeżego spojrzenia.
Uwielbiam patrzeć na kochających się starszych
ludzi.... Ich miłość widać w prostych gestach -
uśmiechu, dotyku dłoni... Cudnie!! ... Łza w mym oku
zagościła na dobre !
Milosc jak mami hmmmmmmm kolorami wabi...ile ona moze
miec lat...milosc to cudowny Boga stwor...my mozemy
tez poznac jej smak...z usmiechem;)
a już myślałam ze Twoja:))! taka piękna, czysta,
niewymagająca....pokorna...Chętnie wzięłabym lekcje
miłości u prababci:)
Czym jest miłość? Powiedz serce!
To dwie dusze a myśl jedna.
Romantycznie się zrobiło kto by nie chciał jej mieć .
Niełatwo wytrwać w miłości, szczególnie, gdy uczucia
jednej ze stron, zachwiane są...
Subtelny, jesienny erotyk....Miłość, cóż to jest
miłość....To słowa szeptane pod kasztanem..." dotyk
wrażeń", i pamięć....
piękny wiersz, ile uczucia w tej parze w tych słowach:
,,będe czekał tam na ciebie, będe czekal..", kazdy z
nas chciałby dozyc z kimś tak pięknych chwil...
Każdy by chciał takiej miłości "dopóki nas śmierć nie
rozłączy" - niektórzy mają to szczęście. Piękne
wspomnienia :)
Smutne takie wyczekiwanie na śmierć, która łączy
zakochanych ludzi. Ale jaka to musiała być miłość!
Pięknie opisałaś miłość swoich pradziadków ubrałaś je
w śliczne słowa i te kasztany uwielbiam jak leżą w
skorupkach trochę pękniętych takie błyszczące jak oczy
Twojej babci kiedy on ja trzymał za rękę......
Tak czytam jakby o sobie... Mam nadzieje, ze ta milosc
spisana wierszem spelnila sie i trwala w cieple
domowego ogniska az do konca. Piekne slowa wiersza,
przepiekne...
Może wszystko przeminęło, nawet miłość ale pamięć
pozostała i pewnie wraz z tą porą roku nasila się i
wspomnienia są wyraźniejsze... Sliczny wiersz.
Pieknie i romantcznie i jak dlugo ta milosc przetrwala
ona nigdy sie nie zestarzeje nawet jak nas juz nie
bedzie to bedzie trwala...