To - nie - my
A te dni ciszy...
W zaciszu mrocznego kącika
pośrodku śmiechów tłumu
zwad zabawnych ludzi
przeglądam spełnione fotografie
innego już świata...
szary dym zakrywa kłębki odległych nocy
gęstość jego ukrywa to
czego sami nie wiemy...
powtarzane słowa
to - nie - my
wdzierają się w rozumu przeciwność
niepokój już pochłonął
tak złudną nadzieję
W zaciszu mrocznego kącika
odchodzimy z tego świata
zgiełk tłumu zagłusza
odchodzące stąpanie m......
autor
anamnezis
Dodano: 2007-10-24 23:53:51
Ten wiersz przeczytano 643 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.