To nie tajemnica
…..i biec na spotkanie
Wiedząc o naszej ciszy
Wiatr zakołysze czasem
A on ustanie
Tak wokół nas
I w miejsca tajemne
List na liściu w dziuple od drzewa wciśnie
Tajemnicą owiane spojrzenie
Niech istnieje
Niech zapamiętają je, chociaż ciche kąty
Ciemne lasy
I deszcz przelotem złapany
W czarny kaptór na głowach ze słomy......
autor
PENTHAGRAM
Dodano: 2007-11-30 03:40:34
Ten wiersz przeczytano 884 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Tak nam w sercu gra muzyka,gdy ukochana osoba
niedaleko czeka,a jeszcze bardziej gdy spotkanie jest
w tajemnicy.Pozdrawiam.