To serce
To serce zostanie smutne
bo przecież nie ma już Ciebie
nastrajam wciąż moją lutnię
aby z nią ruszyć przed siebie
W noc głuchą i ciemną bez końca
bo tutaj już wszystko skończone
nie widzę przed sobą już słońca
czy zechcesz spotkać swą żonę
A jednak rozbłyśnie znów światło
i blask się rozleje w tunelu
i powiem było mi łatwo
z Jezusem za rękę do celu
Ty także podasz mi rękę
i inną pokażesz drogę
nie będzie to droga przez mękę
spokojnie po niej iść mogę
Zniknie na zawsze noc głucha
rozstąpią się wszelkie ciemności
a serce głosu posłucha
odziejesz mnie płaszczem radości
Komentarze (12)
Wiersz wzrusza oraz napełnia ciepłem nadzieji.
pozdrawiam serdecznie
Wiara potrafi pocieszyć człowieka po stracie bliskiej
osoby.
Dobry wiersz. Pozdrawiam.
Wzruszający wiersz
Pozdrawiam ciepło :)
Piękny wzruszający wiersz
Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję za komentarze
i za sugestię odnośnie wiersza,
pozdrawiam serdecznie i życzę Wszystkim dużo zdrowia:)
Ładna wizja:) Czytam sobie (dla rytmu)
"aby z nią ruszyć przed siebie" zamiast
"dokąd z nią pójdę jak nie przed siebie"
i
"i inną pokażesz drogę" zamiast
"i inną wskażesz mi drogę"
(o jeden zaimek mniej)
Wiadomo, że to sugestie czytelniczki, a nie eksperta.
Miłego wieczoru:)
Piękny czytam ze wzruszeniem - optymistyczne
zakończenie:-)
pozdrawiam
;) Pozdrawiam i głos zostawiam ;) dużo zdrowia życzę
Już się zaczęłam martwić, aż tu nagle taki optymizm z
wiary nastąpił :) Bardzo dobry wiersz.
Przyjemnego wieczoru :)
Pięknie. Radosne zakończenie. Milutko pozdrawiam,
życząc zdrówka.
Wiersz wzrusza tęsknotą za ukochanym. Pozdrawiam z
podobaniem:)
Piękny :)