A to się zdarzyło - cd.
A innym razem było
Że konik w polu stał
Przy bronie co ją jeszcze
Po polu ciągnąć miał
Gospodarz też zmęczony
Do domu poszedł pić
I już mu się nie chciało
Po zwierze w pole iść
Więc wysłał tam kundelka
Do niego mówiąc tak
Przyprowadź mi konika
Kiedy ja ci dam znak
I poszedł mały kundel
Do konia co tam stał
Wziął lejce w mały pyszczek
I czekał na ten znak
A pan zawołał – Kuba
Wio – już z Cezarem idź
I wkrótce na podwórzu
Już mogli wodę pić
I choć nie chcecie wierzyć
Epizod prawdą jest
To powiem wam następny
Może spodoba się
cd. może nastąpić
Komentarze (18)
Z przyjemnoscia przeczytalem zdrowych wesolych swiat
pozdrawiam
czekam na cd to bardzo ciekawe pozdrawiam :)
super, ale bardzo wciąga...jeszcze:) miłego wieczoru