TO TY JEGO ZABIŁAŚ !!!
To ty jego zabiłaś!
Ty i twoi pijani koledzy!
To ty uderzyłaś go w twarz
bo nie chciał
ci oddać pieniędzy!
To ty byłaś fałszywa do bólu
uwodząc go i okradając!
Wiedziałaś dobrze,
ile możesz zyskać
kochanką jego zostając!
On dawał ci wszystko
o czym tylko zamarzyłaś.
Wystarczyło jedynie,
że obok niego byłaś.
Chłopak miał dobre serce
i szukał swojej miłości.
Szkoda, że już nie znajdzie jej.
Nie znalazł nawet wdzięczności.
To ty mi przyjaciela zabiłaś,
bo wszystkiego ci było mało!
To ty do tej pory
z jego domu wynosisz
to, co tam jeszcze zostało.
To ty siedzisz gdzieś w krzakach
i przepijasz to,
na co ciężko pracował!
Patrząc przed siebie
pusto się śmiejesz
a on cię tak bardzo kochał...
Wiesz co zrobiłaś?
Zabiłaś terrorystko!!!
Zabiłaś człowieka,
który oddał by ci wszystko!
Wierzę, że na tym świecie
jest jeszcze sprawiedliwość.
I Pan Bóg cię wkrótce ukarze
za twoją pazerność i chciwość!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.