To ty z mojego snu
Niosłeś nocą zimową
zapach kwiecistej łąki,
ciepło promieni słońca,
soczysty smak poziomek,
kładłeś paletę barw
dojrzałych łanów pól
przetykanych chabrami makami,
tęczy łączącej lazur nieba,
unosiłam się jak obłok,
leciutkim muśnięciem dłoni
pieściłeś włosy
wplatając gwiazdki srebrzyste,
wargami syciłeś głód
nienasyconej cielesności,
kołysałeś szmerem liści
spadających różnobarwną gamą,
wirujących sennymi alejkami,
to ty i ja
grzaliśmy serca,
za oknem zimowa noc
słyszę twój szept
spij kochanie kolorowych snów
Komentarze (9)
Piękne wizje :)
dobra forma wiersza,bardzo obrazowy, reszta przyjdzie
z czasem
Zrezygnowałabym z przecinków bo brak konsekwencji w
stawianiu ich. A skoro to romantyczny wiersz to i
romantyzm w nim musi być i tak jak mariat kupuję :)
nie zawsze slowo dorownuje
temu co serce czuje
lecz coz przeslanie warte
gdy serce z milosci odarte?
Wiersz bardzo obrazowy, przyroda ładnie współgra ze
wspomnieniami podmiotu. azk7 każdy wyraża swoje
uczucia jak chce, czasem formą krótką czasem litanią,
problem w tym by dostrzec odrębność i ją uszanować :)
Dyskutując z wierszem i z komentarzem 'azk7' - no
cóż, każdy ma jakieś tam wymagania, mogłoby być
lepiej, komentator pisze, a Dama te wszystkie szepty
słyszy, za oknem tylko noc zimowa, w serduchu pewnie
odnowa.
Ja po kobiecemu wiersz kupuję w całości.
piekna poezja dla ducha i serca ...pozdrawiam ciepło
Pięknie o miłości! Choć ten czas przeszły bardziej
tęsknotę niż radość w ten wiersz wpisuje. Pozdrawiam!
Niesiesz poetko w dłoni kwiaty, wijesz z nich wianek,
barwami tęczy przesączony, i poziomkowym zapachu.
Uczucia wijesz w wianku wkładając w niego wszystkie
kwiaty wiosny, ta paleta barw- to widok dla oczu
radosny
Wplatasz w wianek gwiazdki srebrzyste, które opadają
jak liście złociste
Tańczysz z wiankiem sennymi alejami, jakiż to widok
cudowny, ty w sukience z chabrami
Pieścisz słowa jak dotyk ust kochanka tys jego
wybranka
Oddajesz siebie w słowach ciepło, subtelnie, tyle w
nich uczuć miłosnych, falują jak łany pól letnich.
Niosłaś zimą w dłoniach bukiet wiosny, splatałaś
uczucia w nim radosne,obejmowałaś oburącz tęcze, za
piękno jakie niesiesz- przed tobą klęczę
Za oknem zimowa noc, slyszę twój szept -dobranoc