To tylko JA!

Puk, puk słychać pukanie,
Stuk, stuk rozbrzmiewa stukanie.
Drepta małe dziecię od serca do serca.
Dzieciątko Jezus puka i stuka do serc naszych.
Puk, puk…
Nie mam czasu przyjdź później-
Odpowiada gospodyni domowa.
Stuk, stuk…
Oczywiście jesteś zawsze mile widziane,
Ale może nie dziś, bo jestem taki zmęczony…
Kolejna wymówka…
Stuk, puk!
Nie mam czasu, zajęta jestem, CO? TERAZ? o nie,
Może innym razem, zaraz wpiszę cię na listę oczekujących.
Mały Jezusek zostaje sam, cały świat świętuje jego
Narodzenie, lecz nikt go nie wita, nie wpuszcza do serca.
Marźnie, szuka schronienia…
Kolejne drzwi i oczekiwanie..
Otwarte! Jakie ciepło niespotykane!
Ludzie nie dostrzegają Jezusa ważniejsza
Jest rodzina, karpik czy prezenty.
Niewidoma dziewczynka dostrzegła Go wie, kim jest.
Jej serce jest otwarte na niego.
Zdolność widzenia upośledza u ludzi zdolność ujrzenia .
Zaślepienie blaskiem sławy, mocą pieniądza
Jesteśmy niczym.

„Miej serce i patrzaj w serce…”- Ballady i romanse.

autor

Philozophus

Napisany: 2007-12-24 Dodano: 2007-12-25 15:45:59

Ten wiersz przeczytano 656 razy

Oddanych głosów: 4

Rodzaj Nieregularny Klimat Pesymistyczny Tematyka Święta

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie