To tylko ja
Dogonię marzenia co uciec mi chciały
przeskoczę przez góry i przez strumyk
mały
dosięgnę do nieba przycupnę na chwilę
odnajdę tam siebie jeśli się nie mylę
pokocham utulę i zrobię tak wiele
przygarnę do serca jesteś przyjacielem
odważę się słuchać i patrzeć na ciszę...
ja chyba przestanę bo nic już nie słyszę
zostawię marzenia oto sekret cały
wczoraj byłem duży... dzisiaj jestem mały
Komentarze (12)
Uwielbiam Twoj styl , czasem potrafisz mnie zosatwic
bez slow. Wiesz jaki jest sekret ze jestes ....GRANDE
! ( wielki )
A tak optymistycznie się zaczęło... Piękny wiersz!
Gdy doganiamy marzenia znów jesteśmy jakby na początku
bo mamy następne więc jesteśmy mali sięgając po wyżej
Bardzo pięknie bieg w życiu przedstawiony Na tak !
Dobry
Trzeba marzyc, t o pozwala zyc.
...z nostalgią i z tęsknotą za marzeniami, piękny
wiersz:)
Jak można żyć bez marzeń to nie realne.Można odrzucić
wzniosłe cele i stać się malutkim,jednak marzyć nadal
trzeba.
straszna wizja zostawienia marzen to jak puscic sie
brzytwy ktora trzyma tonacego przy zyciu - smutek
ogromny ale nie nam oceniac co lepsze:) pozdrawiam
Dogonic marzenia,kto by nie chcial.Tobie sie to uda w
tym wierszu tak wiele entuzjazmu i nadziei,tylko
koniec smutny,moze jestes dzisiaj maly lecz bardzo
bogaty- masz wielkie serce,to najwazniejsze.Pozdrawiam
Takie własnie są marzenia dzisiaj jesteś w nich duży a
za kilka dni możesz stać się karzełkiem szukającym
wyjścia.
hmmm ciekawe podejście do marzeń, wiersz chyba
inspirowany tekstem piosenki sztywnego pala azji
"wieża radości wierza samotności" tylko tam marzenia w
samotności dają przynajmniej poczucie nadziei "jutro
będę duzy - dzisiaj jestem mały". wiersz dobrze
napisany płynnie się go czyta - pozdrawiam :))
Nie można nie marzyć....:)
bez marzeń niewiele można osiągnąć.