To tylko kolejny wiersz o miłości
Gdzie się podział
oczu Twoich blask?
Gdzie ten błękit nieba
z pięknych dawnych lat?
Fotografie weselne przykrył
srebrny puch,
kiedyś uśmiech Twój,
stopił w sercu lód.
Dziś niewiele
z ''nas'' już
pozostało.
Kilka ciepłych
wspomnień, może to
niemało?
Pragnę zniknąć,
otulona wiatrem.
Wierzyć,
że jak wrócę
spokojnie przy mnie
zaśniesz.
autor
ana
Dodano: 2013-03-07 16:45:31
Ten wiersz przeczytano 1412 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
Normalnie Cię trzepnę dziewczyno... Czy to jakiś omen,
nie wiem. Ale to już kolejny raz tak trafiam:) Było i
nie ma... Pacnę i tyle:P
Chcę przeczytać!!! Nie kasuj:)
Zgadzam się z przedmówcą + jest ładny pozdrawiam
A dla mnie ten wiersz coś w sobie ma,to chyba ten
okruch duszy sprawia,że widzę go w innym
świetle.Pozdrawiam :)))
No i mnie usunęli:)
Witaj moja ulubienico:) Przeczytałem. Punktu Ci z
przekory nie zostawię, bo choć wiersz jak zwykle coś w
sobie ma, wiem, że stać Cię na dużo więcej. Potrafisz
czarować słowami, a tutaj namalowałaś jedynie piękny
obraz...
A wiesz co? Dam Ci ten "nieszczęsny" punkt, należy Ci
się Aniu:) Za pokorę, szczerość i dystans do samej
siebie.
Chylę czoła szacunkiem przepełniony:)
K.
ana:)
a ja przekornie napiszę, że wszystko się zmienia a
kolor oczu pozostaje ten sam.
Pozdrawiam:)
Pochylam się nad krytyką. Pozdrawiam
Macie racje, przeczytałam ten wiersz na chłodno kilka
razy i muszę sie zgodzić, że wyszedł bardzo banalny a
metafory są oklepane.. Piszę sercem, rozum przetwarza
dużo później, przede mną długa droga i będę pracować..
Dziękuje za wszystkie opinie. Pochylam
Ładny kolejny wiersz o miłości. Jednak ja czytam
pierwszą strofę:"Gdzie się podział
oczu Twoich blask?
Gdzie ten błękit nieba
pięknych dawnych lat?" Lepiej mi tak pasuje.
Pozdrawiam
Czasem tylko wspomnienia zostają... Ale warto je miec
:)
Czyli wracamy do punktu wyjścia, Pana opinia, to Pana
gust, a nie wiedza w tej dziedzinie i autor w żadnym
razie nie powinien się nią kierować, bo może gorzej
zacząć pisać niż pisze. A ja myślałem, że komentarze
mają pomóc w szlifowaniu warsztatu. Przepraszam ana,
że tak pod Twoim wierszem, to mój ostatni wpis. Dobrej
nocy.
Rymetiusie. Chyba nie muszę wskazywać drogi ludziom.
Mam chyba prawo tylko powiedzieć co mi się nie podoba
w ramach takiej tylko informacji.
Oczywiście Panie Krzysztofie, że szczere, tylko czy
wskazuje Pan ludziom dobry kierunek, to powiedziałbym,
że nie. Pozdrawiam:)
To co pisze jest szczere, bo nie mam potrzeby ciumkać
komukolwiek.
To, co pisze Krzysztof K., może jest i szczere, ale
świadczy też o jego mądrości w tej dziedzinie. Cały
Twój wiersz jest oparty o proste metafory, zbudowane
prostym językiem. Znany poeta i krytyk, o którym można
przeczytać w Wikipedi – Leszek Żuliński twierdzi, że
należy dążyć do prostoty języka i prostej
metaforyzacji, jako jednej z zasad dobrej poezji.
Oczywiście, czy Twoje proste metafory są oryginalne,
to już inne zagadnienie. Pozdrawiam:)