To tylko reklama
Niczym Lovecraft patrzę z odrazą
Na świat okryty zarazą
Reklam z Internetu i gazet i z telewizji
Nic innego w nocy się nie przyśni
Ja w mym śnie - nieszczęsny nieborak
Reklamuję dezodorant
„Ubik” się nazywa
„Psik” i się świat rozpływa
„Psik” i się unicestwia
Pęka na pół sam Wszechświat
Wdycham teraz zapach jego
„Eterem czuć” mości kolego
I już wiersz jak ten dzień
Zbliża się ku końcowi
Prosty, lekki jak latawiec
Nie trzeba się nad nim głowić
Tylko „psiknij” jeszcze raz „Ubikiem”
Niech reklama minie, tak jak mija życie
Komentarze (5)
Ciekawy;)pozdrawiam cieplutko;)
cywilizacja przereklamowana...
Każda reklama kiedyś się kończy :) Pozdrawiam
serdecznie +++
Reklama to podstawa, pozdrawiam :)
Fajnie napisane pozdrawiam