To tylko sen
Jesień się w naszym pojawiła domu,
ostatni w sercach przełamując szaniec,
nic tu już raczej nie jest w stanie
pomóc,
bliskie rozstanie.
Na zewnątrz kazde pod swym parasolem,
a wewnątrz z kątów wypływają żale,
czas gdy przy jednym nie siądziemy
stole,
bliżej niż dalej.
Jak to możliwe? tak niedawno zda się,
w sercach nam kwitła niezniszczalna
miłość,
coś nas poniosło w przestrzeni i czasie,
złowieszczą siłą.
Budzę się nagle cały potem zlany,
o czymś przypomniał mi ten senny
koszmar,
gdy miłość w sercach, zgoda między nami,
w domu jest wiosna.
Komentarze (71)
Życzę wiosny nieustającej i pokrzepiających snów.
Zda się, że... bo miłość miłością, a życie życiem. do
przejścia trzeba więcej.
Duża Twoja refleksja, Karacie. Zostawia pytania ku
rozwadze.
Pozdrowienia. Dobrze Cię widzieć :)
Piękny wiersz,dobrze że to tylko sen...
Pozdrawiam niedzielnie:)
Pięknie napisany wiersz.
Pozdrawiam :)
Z wielkim podziwem czytam Twoje wiersze.
Dobrej, spokojnej niedzieli życzę karat-ku.
3maj się, zdrowia, sił życzę.
Pozdrawiam serdecznie:)
Cudowny wiersz Stasiu, to nasze instynkty czasami
nami rządzą, wyczuwając coś, co nie ma żadnego
logicznego uzasadnienia. Nieodgadniona natura
ludzka.
Pozdrawiam i zdrowia Ci życzę.
miło było przeczytać, zapraszam na bajkę poprawi humor
w szarości dnia:))
podziwiam pozdrawiam
Poruszająco piękne są Twoje wiersze karacie.
Pozdrawiam:)
na szczęście to tylko sen (ale dał wiele do
przemyślenia- o miłość trzeba dbać)
Bardzo dobry wiersz, z pięknym przesłaniem w ostatniej
strofce.
Pozdrawiam ciepło i serdecznie Karatku:)