to tylko taniec ...
tańczę
a taniec roznamiętnia mnie
gnę się
wyciągam dłonie
o tak
wiruję
cała się w nim zatracam
pulsuję w rytm muzyki
i dookoła już tylko ona
czy to łzy płyną z oczu moich ?
czy z oddali tylko dźwięk
smętny niesie cisza
i kastanietów ten upojny rytm
tańczę ...
niepokojąco , nienagannie , nieprzerwanie ....
autor
poprostu ona
Dodano: 2004-09-13 00:03:43
Ten wiersz przeczytano 628 razy
Oddanych głosów: 46
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.