To tylko wiatr
To tylko wiatr
zepchnął mnie na głębię,
komu ta złudna radość
- sępom i wronom
gdy sokołów coraz mniej
Wyrywam się z rzeczywistości
by popłynąć w otchłań marzeń
wirujące sceny dają iskrę radości
na małą chwilę
Ech...
Warto pamiętać Atlantę,
kiedy pocałunek Retta coraz bledszy,
za czym tęsknić
gdy marzenia dziecięcej
Drogeny przybrały inne barwy.
Poetów - wojownicze CD mutanty
zepchnęły z regałów.
Czekam na zbliżające się Święta,
kiedy zanucę polskie kolędy
a na stole zagoszczą grzyby
pachnące polskimi lasami.
Tylko pustych miejsc znowu
przybędzie przy świątecznym stole.
czarnulka1953
10.12.2011
Komentarze (5)
Bardzo ładny i mądry wiersz, pomimo smutku, jaki
zawiera puenta...Pozdrawiam serdecznie...
Bardzo,bardzo dobra refleksja.Kiedy następna w tym
samym stylu?Pozdrawiam
Hmmm... "Tylko pustych miejsc znowu
przybędzie przy świątecznym stole." Cieplutko
pozdrawiam + zostawiam
(kwiaty):-)
A ja jak Scarlett pomyślę o tym jutro:)Dobranoc
czarnulko+++