To właśnie zrozumiałem
Właśnie to zrozumiałem gdy rano z łóżka wstałem; Owa pogoda stworzona jest przez dobro Boga.I ta wichura to zimowa fryzura. Wiatr za oknem dmucha i jest wielka zawierucha. Taka pogoda do smutku nas doprowadza, bo dreszczyk swoimi ścieżkami chadza. Ja w łóżku leżę ponury i patrzę za okno na szalejace po niebie chmury. Lecz potrzeba jest taka ulewa, gdyż nam plony podlewa.
autor
Jędrula Kossoń
Dodano: 2014-03-17 23:54:53
Ten wiersz przeczytano 848 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
potrzebna:)
Hm, Jędrulo, gdie twoja radość, skoro leżysz ponury?
wybaczysz małą korektkę?
"Taka pogoda pełna smutku może depresję wnieść
pomalutku. Ja się nie daję, choć świat ponury
ponury, na niebie szalejące chmury, lecz jest
potrzeba taka ulewa, gdyż nam plony podlewa."
Pozdrawiam:)))
Woda to życie więc i deszcz czasami potrzebny
zwłaszcza wiosną :)
Bardzo potrzebny jest deszcz
wiosną, zwłaszcza po marnej zimie bez opadów śniegu.
Bardzo fajny wiersz, podoba mi się. Pozdrawiam
serdecznie.
Natura wie co robi! może nie zawsze działa prawidłowo!
Pozdrawiam serdecznie:)
Mam ochotę powtórzyć za karatem
pogoda wie co robi...
Pozdrawiam
:) pozdrawiam Jędrula
Ponoć jest za sucho. Mało było śniegu, mało padają
deszcze. Pozdrawiam
Dokładnie tak. Pozdrawiam
Choć nam trudno się z nią zgodzić,
to natura wie co robi!
Pozdrawiam!
Dziękuję Wam, podszedłem do pogody filozoficznie i
poetycko ...doszedłem do tego, że niedzielę należy
spędzać z rodziną, a mało kto wychodzi, wiec to jest
okazja. A irytują mnie centra handlowe, ale to inny
temat
Dla mnie każda pogoda jest odpowiednia, aby pójść na
spacer i jakoś nie mam takich wahań jak Ty opisujesz w
swoim wierszu? Dużo ludzi narzeka, że jak w danym dniu
kawy nie wypiją to nie są w stanie normalnie
funkcjonować? Nie pijam kawy, uwielbiam deszcz i wiatr
to wszystko lubię w jednej kapsułce, czyli spacery po
plaży w czasie sztormów. I na koniec tak jak mówisz
deszcz jest bardzo potrzebny przyrodzie i nie tylko…
Pozdrawiam serdecznie:)
Wichura i deszcz minie wyjrzy słonko i będzie weselej,
ja w taką pogodę ubieram kalosze, płaszcz i ruszam na
spacer. Ładnie i z nadzieją. Pozdrawiam bardzo
serdecznie Jędrula :)))
Oby nie za duża, bo wtedy nie wyjdziesz z łóżka.
Pozdrawiam
super mi się bardzo podoba pozdrawiam