To wszystko
Jeżeli spisać mam w wersy
to wszystko, co w chwili tej czuję,
to może mógłbyś spróbować,
jak to naprawdę smakuje.
I jeśli by spisać tęsknotę
to nie wiem czy kartek wystarczy,
zbyt wiele jej w moim sercu
o przestrzeń wciąż jeszcze walczy.
Niepewność też ma swe miejsce,
choć cicho siedzi w kąciku,
tu dużo tej niepewności,
znalazła się więc w tym wierszyku.
Złudzenia się wszędzie panoszą
kładąc mi klapki na oczy,
więc kiedy przyjdzie cierpienie
to może boleśnie zaskoczyć.
Rozterki na strzępy rwą serce,
każda swą rację wygłasza,
już nie wiem jak są podzielone,
bo jedna drugą zastrasza.
A wszystko to w bólu skulone,
on zawsze im towarzyszy,
choć chciałby wykrzyczeć swą rozpacz,
coś każe siedzieć mu w ciszy.
I wszystko w mym sercu się miesza
i tuli mocno do siebie,
więc zrób coś, na litość Boską!
Bo wszystko, to wszystko przez Ciebie...
Komentarze (1)
Nadmiar emocji musi znalezc swoje ujscie. Ze swojego
doswiadczenia wiem, ze poezja to czasem za malo i
wtedy wszystko klebi sie w srodku. Bardzo fajnie
oddajesz te wszystkie uczucia :)