To wszystko dla ludzi
Na wierzbie już pączki pękają.
Baziami je pokrywają.
Wróble w krzakach głogu, figle
wyprawiają.
Kosy weselej śpiewają,
Pewnie zaloty ptasie mają.
Przebiśniegi do słonka przez resztki śniegu
się przebijają.
Patrz! Tu jeszcze troszkę śniegu leży.
Bałwanka ulepimy,
Już ostatniego tej zimy.
I, tak uczcimy…Ten pierwszy dzień
wiosny.
Słońce coraz dłużej nam świeci.
Widać na spacerach w wózeczkach małe
dzieci.
Popatrz jak ten czas szybko leci.
O! Słychać dzięcioła,
A, tutaj sikorka woła.
Ani się obejrzymy,
I, skowronka usłyszymy.
Zlecą się bociany,
Do swych gniazd, jak do mamy.
Trawa się szybko zazieleni.
Tu myszka, mrówka,
Wśród pajęczyny korzeni.
Weźmiemy koc i w tej przyrodzie
zatopieni,
Będziemy nadsłuchiwać,
Jak wszystko się do życia budzi.
To wszystko dla nas! Dla ludzi.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.