Z Tobą odeszły Anioły
Każda nieobecność kochanych bliskich zostawia puste miejsce które zajmują smutki i rozpacze....
Z tobą odeszły Anioły
Nawet piór nie zostawiły
Pozostałem sam i goły
Tak bez żalu ze mnie zakpiły
Odszedł Anioł radości i siły
Zniknął Anioł nadziei i mocy
I jak mi Bóg na niebie miły
Znikąd nie widać żadnej pomocy
Odleciał "Bajtlik" ze złotymi włosami
Odleciał Michał co Raju pilnuje
Zostałem ze swoimi demonami
Co jeden drugiego na mnie szczuje
Na krawędzi obłąkania
Mętnym wodząc wokół wzrokiem
Czekam Bożego zmiłowania
By wejrzał na mnie łaskawym
okiem….
dla tych co przeżyli rozstania...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.