Z Toba przy mnie
Przez los biec ku tobie
Osnuta zlota nicia nadziei
Lezec na trawie
Sluchac piesni lasu
Z Toba u boku
Naprawiac swiat
By swiatlo ciemnosci nie dalo sie
ogarnac
By spiew ptakow nigdy nie ustal
Z Toba u boku
Gdy noc nadchodzi
Cieplo twojego spojrzenia
Przenosi mnie daleko stad
Gdzie dobro nad zlem goruje
Z Toba u boku
W niebiosa wzleciec
Marzyc o przyszlosci
Przeszlosc w tyle zostawic
Byle z Toba u boku
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.