Toksyczna miłość
"Miłość to samotność co łączy najbliższych" KS. JAN TWARDOWSKI
W Jego oczu błękicie
widziała odbicie swej twarzy.
W ustach drżących
słyszała wypowiadane słowa.
W sercu czułym i bijącym
wspólne plany...
Byli jak dwie bratnie dusze
gotowe na każde poświęcenie.
Przez życie kroczyli
ramie przy ramieniu,
ale do czasu..
Pękła nić wzajemnego porozumienia.
Rozrywają się więzy uczuć,
zamarza serce kochanka
obojętnieje dusza dziewczyny..
Co nimi pokierowało?
Dlaczego wszystko popsuli?
Z kogo przyczyny tak się wydarzyło,
że tych dwoje wszystko zniszczyło?
Kiedyś dwa namiętne ciała
w jedną całość połączone,
a dzisiaj??
Dzisiaj dwa bieguny od siebie oddalone.
Lawina zwątpienia ogarnęła ich umysły
Chłód przeszył ich ciała
W lód zamieniły się emocje i słowa..
nie będą juz nigdy razem,
teraz gardzą przeszłości obrazem.
Kpią z łączącej ich kiedyś miłości,
szukają swych połówek
aby ich pokochały,
Jednak się tym samym nie odwzajemniają..
Cierpią teskniąc do siebie,
lecz żadne się do tego nie przyzna
łączące ich uczucie działa jak
trucizna-ZABIJA.
jedyne co mam to wspomnienia...M
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.