Toksyczna miłość
Toksyczna miłość (rondo*)
Znowu przed lustrem stoisz spłakana,
patrząc na szczotkę, całą we włosach.
Starość w peruce? Myśli odganiasz,
że się przerodzi w żałosny dramat,
toksyczna miłość do papierosa.
Lecz kto nie pali, temu nieznana
błogość, gdy w kuflu sączy się piana,
a obok z gracją wpada do nosa,
znad popielniczki, dym z papierosa.
Znów dylematy, te same z rana:
piersi pożółkły, na zębach osad;
plamy na szyi trzeba zasłaniać,
by skryć przed światem efekt kochania,
kobiety z klasą i papierosa.
* odmiana ronda o układzie rymów abaab
aabb abaab
Komentarze (121)
Miłego wieczoru Arku :)
już trzeci raz jestem i...
Fajny wiersz z ostrzeżeniem i dodrze:) Pozdrawiam
serdecznie.)
Dramatyczna realność! Sama popalałam, ale już szósty
rok jestem czysta. Jedno z uzależnień rujnujących
zdrowie i w efekcie życie, nie mówiąc o urodzie....
Serdeczności Arku:-)))
Bardzo dobry wiersz. Podobnie jak Ty mój, Twój również
poczułem. Pozdrawiam ;-)
Fajny wiersz, motywujący do rzucenia palenia ale dla
palacza to trudne do realizacji.:-)
Ja nie mam plam na szyi a palę , zaciągam się jak
lokomotywa:-) :-)
Pozdrawiam Arku
Po drugiej stronie nałogu byłam cztery lata temu,
teraz jest ok. Wiersz jak zwykle majstersztyk po mimo
pesymistycznego przesłania, pozdrawiam serdecznie:)))
Dzieki Arku - czekam na nowy wiersz
Pozdrawiam z usmiechem bez malag ;) życzę pogodnego
startu w nowy tydzień
czekam na wiersz i pozdrawiam też ...
tak w odpowiedzi - kaktusy bardzo dużo potrzebują, i
uczucia, i warunków, to niesamowicie wrażliwe rośliny,
trzeba o nie dbać i zapewnić im odpowiednie
środowisko..etc. co będę dłużej gadać. Ogólne pojęcie
o nich jest zupełnie nie adekwatne. Kwiat kaktusa i
zdrowa łodyga to sukces każdego hodowcy. One chorują,
cierpią, wydłużają się do słońca, albo są przepalone,
trzeba stworzyć im świat... a to niezwykle trudne. Jak
doczekanie się kwiatu, niektóre kwitną dopiero po 20
stu, 25 latach i to u siebie np. w Meksyku. Tymi
kolcami, cierniami właściwie, oszukują...łatwo je
zranić, a nawet zniszczyć.
Palacz palacza rozumie...choć warto pomyśleć...pi co
mi to...i rzucić...pozdrawiam serdecznie
Brawo, świetne rondo a i przesłanie...
Arku, jest w stanie. Tyle, że zawsze do decyzji trzeba
dojrzeć w sobie. Żadne przykłady, czy perswazje
zewnętrzne nie odniosą skutku, gdy ktoś sam nie zechce
ze soba o siebie zawalczyc :)
papierochy to samobójstwo