Toksyczna miłośc
Dla Niego budziła się co rano,
Dla Niego jadła, dla Niego piła
O Nim myślała kiedy spać się kładła
I o Nim w nocy i za dnia marzyła
Niepweny uśmiech,
nieśmiałe spojrzenie-
Jest cała Jego...
Lecz On o tym nie wie!
Bo sam oddycha i dla Innej żyje
A Ta z kolei przez Innego tyje.
Tak toksyczej miłości zamyka się kolo
Jeśli i Ty w nim jesteś
To jesteś pier***ą!
autor
Devi
Dodano: 2004-08-15 18:27:05
Ten wiersz przeczytano 633 razy
Oddanych głosów: 81
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.