Toksyczne uzależnienie
Dla tych wszystkich , którzy obdarowywani są niejasnymi uczuciami i uzależnili się od bliskiej swemu sercu osoby!;(
Był tak blisko - a ja go nie znałam
Przechodził obok - nie zauważałam
Aż w końcu na strychu pragień
Wśród kurzu - pewnego dnia
znalazłam zakazaną , toksyczną księgę
zła
To właśnie tam pierwszy raz
Ujrzałam jego przepięknie złą twarz
Zafascynowałam się nieczystą duszą
Rzeczy zakazane najbardziej przecież kuszą
Jego spojrzenie - wyrok psychiczny
I tak się rozpoczął nasz romans
toksyczny
Najpierw niewinnie
Potem zwyczajnie
Wszystko toczyło się prosto i skrajnie
Nagle coś sobie uświadomiłam
To nie fascynacja
Przecież sie uzależniłam !
Straciłam swą godność , miłość , zasady
A wszystko to tylko dla jednej sprawy
Byłam świadoma swojej choroby
,,Uzależnienie od X osoby''
Objawy z czasem się nasilały
Całe mi szczęście z rąk wyrwały
Musiałam usłyszeć to doktora
Są już wyniki ! - tak jesteś chora
Nie chciałam się leczyć
Leczenie nie działa!
Śmierć była blisko - więc jednak
musiałam
Przyszła porażka a zarazem cud
Ty gdzieś zniknąłeś - więc zniknął też głód
Jesteś już zdrowa - powiedział lekarz
Idź szybko dziewczyno !
Tam życie czeka !
A więc pobiegłam jak najszybciej
Lecz pod szpitalem nie czekało życie
To był On !
Z uśmiechem na twarzy wyciągnąłał do mnie
rękę
A przecież miał zniknąć i nie wracać wiecej
!
Bezmyślna ,stęskniona - rzuciłam się w jego
ramiona
Toksyczna choroba - nie została
poskromiona
Nie ma już dla mnie nadziei
Pobyt w szpitalu nic nie zmieni
Nie mam już siły biec i zawracać
On nawet gdy znika i tak powraca
Komentarze (3)
Walcz!!!jeśli chcesz żyć naprawdę.
taki związek zabija -toksyczna miłość to pasmo udręki
-odwykową kurację trzeba zacząć od nowa -powodzenia
-pozdrawiam
bardzo dramatyczny wiersz... straszna ta toksyczna
miłość i znikąd nadziei... anam kilka osób, kochającyh
taka miłością, to się ZAWSZE źle kończy