toksyczność.
pomiędzy dwoma krzesłami
siadam
zapisuję przeguby myślami
fioletową wonią włosy
pachną
toksyczne słyszę głosy
w sufit wmurowane
drętwieje
ciało wykorzystane
krew nie pulsuje, serce już nie bije..
zaledwie potomek w mym brzuchu gnije..
pamiątka po Tobie
autor
fly
Dodano: 2007-11-22 22:35:12
Ten wiersz przeczytano 727 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Pamiatka po tobie.... toksyczne
Aż nie wiem jak to skomentować.Znów igrasz ze
słowami.Żonglujesz nimi.Nadajesz nowy wymiar...Dobitny
koniec, również niedosłowny...Eh. Klasa.