Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Toksyna




Kiedy człowiek goni - ostatkiem - na głodzie...
traci rozeznanie - po prostu się gubi.
Hipotezy stawia - jakby uległ modzie...
Gani wszystko w czambuł, czego już - nie lubi.

Może by i lubił... ale gorycz pali.
Może by nie ganił... lecz ta zazdrość skryta...
Może by... lecz nerwy, przecież nie ze stali.
Może by... lecz po co... ma to gdzieś. I kwita.

Stąpa zatem dumnie, jak czapla po błocie,
święcie przekonany o nieomylności.
Wszak kroków już zrobił, niezliczone krocie.
Brodząc, zapomina o przyzwoitości.

Posądza on innych, lecz nigdy - nie siebie,
dzieląc sprawiedliwość, wedle swoich racji.
Myśli - gdzie usiądzie, jak - już będzie w niebie.
Pora(!) go wytrącić - z tych konfabulacji...



excudit
lonsdaleit




00:47 Sobota, 16 lipca 2011 - ...

autor

lonsdaleit

Dodano: 2011-07-16 00:49:13
Ten wiersz przeczytano 714 razy
Oddanych głosów: 16
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Społeczeństwo
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (12)

lonsdaleit lonsdaleit

Drogi fermentolu - "owa" konfabulacja, to między
innymi: niezdawanie sobie sprawy z tego, że się
konfabuluje. Ale podejdźmy, do zagadnienia nieco
inaczej. Otóż, załóżmy, że w naszej pamięci powstały
luki, czego jak wiemy nasz szanowny mózg wręcz "nie
znosi" i co wtedy, ano drogi Panie, bez udziału
naszej świadomości wypełnia tę lukę - czyli...
konfabuluje. Tworząc nieprawdziwy obraz zdarzeń. A
skoro nieprawdziwy, to i błędny. Tak więc, posługując
się czystą logiką otrzymujemy takie oto stwierdzenie:
konfabulując - trwamy w błędzie. To tyle. Mogę jedynie
dodać, że w wierszu, "owa" konfabulacja dotyczyła
określonych wyobrażeń, ale one, nie są już przedmiotem
tegoż sprostowania. Pozdrawiam ;)))

DoroteK DoroteK

oj, pora, pora, bo jeszcze się rozpęknie... jak zawsze
świetnie :-)

lonsdaleit lonsdaleit

mariat - odpowiem autorytatywnie - nie da się
(wykluczając rzecz jasna śmierć delikwenta, co siłą
rzeczy wytrzebia z czerepu wszelakie dziwności...).
Tak więc, pozostaje nam jedynie podziwiać brodzące
czaple śród błot... ;)))

mariat mariat

"Myśli - gdzie usiądzie, jak - już będzie w niebie.
Pora(!) go wytrącić - z tych konfabulacji..."

Uśmiechnęłam się do tych myśli, bo czyż uda się
wytrącić? Ale wiersz dobry.

Kornatka Kornatka

\Stąpa zatem dumnie, jak czapla po błocie\ mały
człowiek, wiersz dramatyczny, dla mnie z dużą dawką
ironii, no i ten talent! Pozdrawiam miło:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

rymujesz lekko jak wielki Gałczyński, humor podobny,
mądrość podobna - lubię tak (tylko wielokropki was
różnią:)

aga9393 aga9393

W każdym z nas siedzi jakaś toksyna i tylko czasem nie
umiemy się do tego przyznać.Ciekawy temat ...pozdro ;)

fryzjerka fryzjerka

Panie l., o skomplikowanym nicku, wiesz,że lubię
czytać Twoje wiersze,muszę zawsze pogłówkować, co też
autor chciał powiedzieć.Pozdrawiam.

Polak patriota Polak patriota

Zgadzam i nie zgadzam się z Tess. Człowiek jest
skomplikowany. A ze komplikuje swoje otoczenie, które
jest częścią naszego świata, to można to w różnoraki
sposób wytłumaczyć. Dlatego wolę przebywać bardzo
często z moimi końmi, bo wiem, że nigdy nie są
fałszywe a jak czegoś im brak to potrafią to okazać -
w przeciwieństwie do ludzi. Pozdrawiam serdecznie.

Tesss Tesss

Swiat jest taki jakim tworza go ludzie czyli
skomplikowany.
Ciekawy wiersz.
Pozdrawiam.

marionetka26 marionetka26

O słodka arogancjo... mam ja wiersz dla ciebie :))
Świetne. Duża dawka prawdy podana w zabawny sposób...
wieeelki plus

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »