Tolerancja
Trudno ci dostrzec w nim człowieka,
więc cicho szepczesz nie potrafię.
Stereotypów nie chcesz zmieniać bo
tak wygodniej, bo tak łatwiej.
To nic, że serce ma to samo,
tak samo szuka w nim miłości.
Napełniasz jego oczy łzami
a kiedy depczesz to jest prościej.
Kiedy on stąpa po krawędziach,
które tęczową barwę mają
ty nawet nie potrafisz sięgnąć
po szary skrawek swego raju.
Kiedy znów więc pochyli głowę
nie widząc twego zrozumienia,
odejdź nie patrząc w jego stronę,
nie podnoś jednak już kamienia.
Komentarze (35)
Pięknie, bo te kamienie w powietrzu bardzo często się
mijają, i żeby tylko uderzały o siebie nie dotykając
ludzi
Za wybór tematu, za sposób przekazu - chwalę odrazu,
brawo.
Tak powinno być , brawo za treść i przekazanie tej
prawdy .
Bardzo mądry i zarazem przekonywujący wiersz. Przekaz
- duży. Brawo.
Poruszyłąś bardzo istotny problem społeczny. Niestety
ludziom brak tolerancji. Każda inność często powoduje
izolację i cierpienie "odmieńców", a przecież oni są
tacy jak my, nie musiamy być jednakowi. Mądry, ładny
wiersz.